Z szuflady....


Zdjęcia zrobiłam już jakiś czas temu, ale pomyślałam, że nie są godne pokazania na blogu bo za ciemne, rozmazane, ogólnie sesja nie wyszła aparat szwankował, wiatr szalał po oczach 
, ale człowiek chory to człowiek znudzony i szuka sobie zajęć i tak znalazłam odrobinkę którą można pokazać. 
Zrobiłam też kilka zdjęć z siostrą (telefonem co widać) ale zawsze to jakieś urozmaicenie. 
Ja zmykam do urzędu, a Wam życzę miłego dnia. Niech dobry humor i uśmiech Was nie opuszcza. 
Całuję

Fit przekąska



Potrzebujemy 
- duże ziemniaki
- jajka
- szczypiorek
-cebula
- parmezan lub mozzarella
- przyprawy

Twilight


W końcu mogę przedstawić efekty pracy mojej i moich kolegów, o część związaną z włosami w ogóle się nie martwiłam, ale jako że nie robiłam zdjęć modowych jakieś 3 lata miałam lekkiego stracha. Efekty przeszły nasze najśmielsze oczekiwania i mam nadzieję, że choć troszkę będziecie z Gaczorka dumni :) Za kilka dni wrzucę Wam filmik promujący kolekcję. 
Piszcie jak Wam się podobają zdjęcia. 

Sunday, sunday ;)




Spędziłam dzisiaj cały dzień z Martą. Wstałyśmy wcześnie rano, zrobiłyśmy zdjęcia na bloga i pojechałyśmy do Katowic. 
Świetnie się złożyło, gdyż była rewelacyjna pogoda i pięknie świeciło słońce. Sama przyjemność z podróży.. jedziesz, słuchasz ulubionej muzyki, a promienie słońca padają na twarz :) 
Mój nastrój był typowo wiosenny i był to dzień idealny na odpoczynek. 
Wstąpiłyśmy do Silesii po kilka rzeczy, a później na mały obiadek. 
To był cudowny dzień, a jutro pokażę Wam zdjęcia zakupów. Udało mi się kupić kilka super rzeczy z ostatnich wyprzedaży :)